7 sposobów, które pomogą Ci wyjść ze strefy komfortu i zbliżyć Cię do sukcesu:
Pomoże ci pewne ćwiczenie- narysuj okrąg i umieść poza nim wszystkie rzeczy, które wywołują u ciebie strach przed rozczarowaniem czy porażką.
Teraz spisz wszystkie hasła spoza okręgu i określ co powoduje, że czujesz lęk na myśl o nich. Jeśli, na przykład, śmiertelnie boisz się publicznych przemówień, zapisz na kartce przyczyny tego. Wstydzisz się swojego głosu? A może wyglądu? Paraliżuje cię duża ilość osób wpatrujących się w ciebie?
Rozszerz swoją strefę komfortu o cel jakim będzie unikanie ucieczki przed dyskomfortem. Na przykład, jeśli boisz się publicznych wystąpień staraj się występować częściej i dłużej.
Nie od razu Rzym zbudowano. Opuszczaj strefę komfortu małymi krokami. Wiadomo, że czasami dobry jest skok na głęboką wodę, ale nie jest to rozwiązanie dla każdego. Jeśli na samą myśl o wielkim skoku odczuwasz lęk, zacznij od małych kroczków. Jeśli boisz się wystąpień publicznych zacznij od przemawiania do małych grup ludzi albo ćwicz przemówienia przed swoimi przyjaciółmi czy rodziną. Pozwól im się ocenić.
Zapytaj ludzi, którzy osiągnęli sukces, ile w życiu zaliczyli porażek. Podpowiem- nieskończenie wiele. Każdą porażkę zacznijmy traktować jako naukę. Wyciągajmy lekcję z każdego naszego potknięcia. Dzięki temu kolekcjonujemy doświadczenia i stajemy się silniejsi i mądrzejsi.
Jeśli naprawdę jesteś gotowy opuścić swoją strefę komfortu w drodze na sam szczyt to przestań chować się za wymówkami. Bądź ze sobą szczery i przyznaj się przed samym sobą czego tak naprawdę boisz się. Skonfrontuj się ze swoim lękiem i zrób mały krok do przodu.
Pamiętaj, że dzięki wyjściu ze strefy komfortu w naturalny sposób osiągniesz więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Twoja zwiększona koncentracja i skupienie pomogą Ci osiągnąć nowe umiejętności, dzięki którym zaczniesz lepiej postrzegać samego siebie. Zwiększy to twoje poczucie własnej wartości i zachęci do jeszcze większego wyjścia poza strefę komfortu.
„Bez ciągłego wzrostu i postępu takie słowa jak doskonalenie, osiągnięcie i sukces nie mają znaczenia.”
Benjamin Franklin