Istnieje wiele badań naukowych, które jednoznacznie wskazują na pozytywny wpływ zielonej herbaty na nasze zdrowie. Ale zanim do tego przejdziemy warto wspomnieć, że tak jak w każdym innym przypadku, nadmiar zielonej herbaty może nam również zaszkodzić. Na przykład ze względu na dużą zawartość kofeiny. Istnieje również ryzyko, że picie zielonej herbaty w dużych ilościach może prowadzić do zmniejszania wchłaniania żelaza, a to z kolei prowadzi prosto do anemii. Spowodować to mogą suplementy zielonej herbaty, które są bardziej skoncentrowane niż sama herbata.
Pragniemy was uspokoić! Picie zielonej herbaty w ilości do pięciu filiżanek dziennie może jedynie korzystnie wpłynąć na nasze zdrowie i długość naszego życia. Oto dowody:
Często antybiotyki nie radzą sobie z naszymi chorobami. Dzieje się tak, ponieważ bakterie, pasożyty czy wirusy zdążyły się już na nie uodpornić. Według Harvard Health Publishing, szczepy te nazywane są „superbakteriami”.
Badania opublikowane w 2008 roku wykazały, że picie zielonej herbaty podczas przyjmowania antybiotyków zwiększa ich właściwości w walce z bakteriami. Kolejne badania, te z 2019 roku, które opublikował Journal of Medical Microbiology potwierdził tę tezę.
Badania z 2006 roku przeprowadzone na grupie 40 tysięcy dorosłych Japończyków wykazały, że regularne picie zielonej herbaty zmniejsza ryzyko udaru mózgu czy zawału serca o 26%.
Z kolei najnowsze badania wykazały, że osoby, które przeżyły zawał serca oraz udar mózgu, pijąc zieloną herbatę zmniejszyły ponowne ryzyko choroby o 53% dla zawałowców i o 62% dla ludzi po udarze mózgu.
Badania przeprowadzone w Oregon State University wykazały, że konkretny związek z zielonej herbaty, który nosi nazwę EGCG może pomóc naszemu organizmowi w walce z chorobami autoimmunologicznymi, czyli takimi, które atakują swój własny organizm.
Naukowcy odkryli, że EGCG może zwiększać liczbę komórek T, tak zwanych komórek regulacyjnych, które odpowiadają za kontrolę odpowiedzi immunologicznej organizmu.
Według badań opublikowanych przez BMJ Open Diabetes Research&Care wynika, że dzienne picie od czterech filiżanek zielonej herbaty zmniejsza ryzyko śmierci u osób z cukrzycą typu 2.
Osoby te są podatne na wiele poważnych schorzeń takich jak: choroby układu krążenia, demencja, częstsze złamania kości.
Istnieją badania, które pokazują, że picie zielonej herbaty może chronić nas przed rakiem prostaty i rakiem piersi. Dodatkowo herbata zielona zwiększa poziom naturalnie występującego w organizmie białka przeciwrakowego zwanego p53. Połączenie różnych terapii, takich jak: chemioterapia, radioterapia, immunoterapia i terapia celowana molekularnie w połączeniu z regularnym piciem zielonej herbaty może nieść korzyści kliniczne u pacjentów z nowotworem.
Tak. Istnieją badania naukowe, które potwierdzają tę tezę. W 2020 roku opublikowano badania na grupie 100 tysięcy Chińczyków, którzy pili zieloną herbatę co najmniej trzy razy w tygodniu i żyli średnio o 15 miesięcy dłużej niż ci, którzy nie pili zielonej herbaty wcale.
Są to jedynie stwierdzenia naukowców, do których doszli dzięki swoim badaniom. Jednak nie poprzestają na tym i nadal próbują rozszyfrować związek pomiędzy zdrowotnością i długowiecznością a zieloną herbatą.